perspektywa Zayn'a
Piękne miejsce, romantyczna atmosfera . Stałem na pięknym wzgórzu i czekałem na Perrie . Hannah , powiedziała , że ją tu przywiezie , że dopilnuje , żeby tu przyszła i , żeby ona do mnie wróciła .
Wysiadła z auta... Była ubrana w to . Wyglądała pięknie . Nawet na mnie nie spojrzała ...
- Pięknie wyglądasz ... - powiedziałem .
- Dziękuje... - nie uśmiechnęła się - Czemu miałam tu przyjść? - powiedziała i spojrzała na mnie szklanymi oczami .
- Perrie , ja przepraszam.. Jesteś dla mnie bardzo ważna ... Kocham Cię.. - powiedziałem .
- Mam ci wybaczyć , a ty za kilka dni znowu będziesz uganiać się , za innymi dziewczynami? - patrzyła na mnie pustym wzrokiem .
- Przepraszam... Już nigdy nie umówię się z inną dziewczyną do póki będę z tobą - powiedziałem .
- Nie wierzę ci, to tylko puste słowa .
- Uwierz.. Proszę - powiedziałem , a po moim policzku spłynęła łza. Dotknęła mojego policzka i ją otarła . Po czym złożyła na moich ustach pocałunek .
- Kocham Cię, ale jeśli jeszcze raz się to powtórzy to z nami denifitywnie koniec - powiedziała i kolejny raz złożyła na moich ustach pocałunek .
Siedzieliśmy na kocyku w blasku księżyca i zajadaliśmy się truskawkami z czekoladą .
- Jesteś taka słodka - powiedziałem .
- Ty też - powiedziała i mnie pocałowała .
perspektywa Eleanor
Byłam ostatnio bardzo szczęśliwa . Zniszczyłam przyjaźń Louis'a i Hannah . To był wielki wyczyn . Myślałam , że Louis tak szybko tego nie zakończy , ale on zrobił to co chciałam .
Codzienne zakupy, to było to co kochałam . Louis coraz bardziej mnie rozpieszcza .
perspektywa Louis'a
Moja ukochana jest szczęśliwa , czyli ja też . To , że zakończyłem przyjaźń z Hannah strasznie mnie boli... , ale Eleanor jest dla mnie ważniejsza . Zrobię dla niej wszystko . Moi fani , piszą mi , że ona mnie wykorzystuje , ale co oni wiedzą? Piszą to specjalnie . Są o nią zazdrości . Miliony dziewcząt chciałoby być na jej miejscu .
perspektywa Hannah
Leżałam w objęciach Harry'ego. To wszystko tak szybko się potoczyło . Mianowicie nas związek . W sumie to nie wiem czy go kocham. Może to tylko zauroczenie? Wiem , tylko , że jest idealnym chłopakiem . Taki kochany, uroczy... Moje rozmyślania przerwały słowa Hazzy .
- Jesteś taka kochana - powiedział - Dzięki tobie Zayn i Perrie znowu są razem .
- A , tam to nie dzięki mnie . Kochają się, dlatego są razem ja im tylko odrobinkę pomogłam - powiedziałam i wtuliłam się w niego mocniej .
perspektywa Liam'a
- Daleko jeszcze? - powiedziała Danielle.
- Nie, nie już nie daleko - odpowiedziałem jej .
- A tak w ogóle gdzie idziemy? - zadała kolejne pytanie .
- To niespodzianka - powiedziałem i pocałowałem ją w czoło . Danielle, idealna dziewczyna . Nie wiedziałem, że spotkam na swojej drodze , kogoś tak kochanego i uroczego . Danielle, jest perfekcyjna, kocham ją nad życie. Jest najlepszą rzeczą, jaka mnie w życiu spotkałem . Cieszę, się , że poznałem kogoś takie jak ona .
- Już jesteśmy - powiedziałem .
perspektywa Danielle .
Staliśmy na pięknej, polanie . Znajdowało tu się, pełno kolorowych kwiatów, trawa była intensywnie zielona . Nie daleko polany, znajdowało się małe jeziorko, z malutkim wodospadem . Było tu naprawdę pięknie . Obok jeziorka, znajdował się koc, a na nim przeróżne smakołyki .
- Tu jest ślicznie - powiedziałam i pocałowałam mojego ukochanego w policzek . Usiedliśmy na kocyku, trzymałam delikatnie rękę Liam'a . Wpatrywałam się w jego brązowe tęczówki. Słońce, delikatnie prażyło moją skórę , atmosfera była bardzo romantyczna . Liam pogłaskał mnie delikatnie po policzku, zbliżył się do mnie i delikatnie pocałował moje usta . Mimowolnie się uśmiechnęłam. Siedzieliśmy tak wpatrując się w siebie kilka minut. Lekko pochyliłam głowę, mój ukochany nadal wpatrywał się we mnie jak w obrazek .
- Jesteś idealna wiesz? - powiedział . Lekko się zarumieniłam.
- Nie prawda, nikt nie jest idealny ... - powiedziałam - z wyjątkiem ciebie - dokończyłam i delikatnie zbliżyłam się do niego i pocałowałam go w usta . Delikatny, pocałunek , ale magiczny . To miejsce , było magiczne . Zapanowała, cisza . Liam, wstał , po czym podszedł do mnie i wziął mnie na ręce. Ściągnął mi , balerinki, i wszedł do wody.
- Nie, tylko nie do wody, ona jest zimna - powiedziałam i trzymałam go mocno, byle tylko nie wejść do wody. Mój ukochany jak na złość, delikatnie upuścił mnie do wody. Wody, było malutko. Przy brzegu, tylko do kolan.
- Zimno mi - powiedziałam i próbowałam wyjść z jeziorka , ale on mnie zatrzymał. Chwycił delikatnie moją, dłoń po czym lekko ochlapał mnie wodą .
- Ej, zimno mi - powiedziałam i zrobiłam to samo, co on. - A masz za swoje - powiedziałam i pokazałam mu język .
- Chodź tu do mnie - powiedział i wziął mnie na ręce. Poszliśmy, w głąb jeziora . Tam było już trochę głębiej. Chłopak zanurzył mnie w wodzie.
- Aaa - pisnęłam - Zimno mi - powiedziałam, po czym wskoczyłam do wody. Byłam cała mokra. Ściągnęłam sukienkę, którą miałam na sobie i pobiegłam odłożyć ją na trawę, Liam to samo zrobił z swoją koszulką . Ukazując, swoją idealnie wyrzeźbioną klatkę piersiową .
- Awww - zagryzłam wargę. Liam, rozbierał mnie wzrokiem .
- Jesteś taka piękna - powiedział i zbliżył się do mnie i po raz kolejny tego dnia, złożył na moich ustach delikatny pocałunek . Zanurzyłam się delikatnie w wodzie, i popłynęłam bliżej małego wodospadu. Usiadłam na kamieniu, znajdującym się nie daleko owego wodospadu i wpatrywałam się w mojego księcia, który podchodził do mnie . Chłopak podszedł, do mnie , ja owinęłam nogi, wokół jego tułowia . Złożyłam, na jego ustach delikatny pocałunek, który przerodził się w długi namiętny pocałunek . Przygryzłam jego wargę, po czym chłopak przycisnął mnie do wielkiego kamienia, który znajdował się za nami. Chłopak zaczął całować, moją, szyję , schodził coraz niżej po czym dotarł do mojego dekoltu .
- Liam, nie teraz nie możemy, ktoś mógłby nas zobaczyć - powiedziałam i przerwałam ten "pikantny" moment. Po chwili, ruszyliśmy z powrotem na koc. Siedzieliśmy, na kocu w samej bieliźnie i zajadaliśmy sięt truskawkami z czekoladą .
- Masz coś na nosku misiu-pysiu - powiedziałam i zlizałam z jego noska, czekoladę , która się tam znajdowała .
- Jesteś taka urocza - powiedział i złożył na moich ustach pocałunek .
- Aww, Ty też misiu - powiedziałam i odwzajemniłam pocałunek - Może lepiej się ubierzmy? - powiedziałam i się zaśmiałam . Ubraliśmy na siebie ubrania .
Położyłam się na jego kolanach, a on bawił się kosmykami moich włosów .
- Cieszę, się , że mam takiego chłopaka , jak ty - powiedziałam i uśmiechnęłam się do niego .
- A ja cieszę się, że mam taką dziewczynę - powiedział i pocałował mnie w czoło. - Wiesz... przyszliśmy tu , bo muszę ci coś powiedzieć ... - mówił, jąkał się. Coś się stało, to było coś ważnego... Denerwował się , może chciał ze mną zerwać? Nie, to nie możliwe... Wstał, ja też wstałam.
- Co chcesz mi powiedzieć? - powiedziałam i spojrzałam w jego oczy . Chłopak klęknął .
- Danielle, jesteś dla mnie wszystkim. Kocham cię i chcę być przy tobie zawsze. Chcę, się budzić przy twoim boku, chcę zaraz po obudzeniu, widzieć twoją twarz, chcę spędzać z tobą, każdą wolną sekundę, chcę , żebyś była przy mnie w każdej, chwili mojego życia, chcę z tobą, codziennie wieczorem kłaść się do łóżka, chcę z tobą codziennie zjadać śniadanie, obiad, kolacje i inne posiłki, chcę być z tobą, gdy jesteś chora, chcę być z tobą do końca moich dni - w moich oczach, zbierały się łzy - więc,... czy wyjdziesz za mnie? - powiedział to, on chcę , żebym była jego żoną , rozpłakałam się, to były łzy szczęścia .
- Tak, Liam chcę być twoją żoną! - powiedziałam i rzuciłam mu się w ramiona. To był najszczęśliwszy dzień w moim życiu .
No i jest 8 rozdział, tak długo, nie dodawałam. Bardzo was za to przepraszam, pewnie was zawiodłam i straciłam, wielu czytelników, ale nie mogłam nic dodać, bo nie miałam weny, nie umiałam nic napisać,ale wreszcie jest, 8 rozdział! :D mam nadzieje, że się cieszycie :D teraz, postaram się dodawać, częściej. Chociaż, zaczęła się szkoła i mam bardzo dużo nauki, ale jakoś sobie poradzę ♥
a co do rozdziału, bardzo podoba mi się, końcówka . Pierwszy raz mi się podoba, to co napisałam!
mam nadzieje, że wam też się spodoba :) no , więc co sądzicie , o tym rozdziale? jest fajny, czy kiczowaty? lolz . :D piszcie ,swoją opinię w komentarzach, jeśli wam się coś nie podoba, napiszcie to, postaram się to zmienić : D umiem przyjąć krytykę, ale uzasadnioną . : ) dziękuje, za komentarze pod ostatnim rozdziałem, jesteście wspaniali. KOCHAM WAS ♥♥ do kolejnego :D
30 komentarzy nowy! :D
Wysiadła z auta... Była ubrana w to . Wyglądała pięknie . Nawet na mnie nie spojrzała ...
- Pięknie wyglądasz ... - powiedziałem .
- Dziękuje... - nie uśmiechnęła się - Czemu miałam tu przyjść? - powiedziała i spojrzała na mnie szklanymi oczami .
- Perrie , ja przepraszam.. Jesteś dla mnie bardzo ważna ... Kocham Cię.. - powiedziałem .
- Mam ci wybaczyć , a ty za kilka dni znowu będziesz uganiać się , za innymi dziewczynami? - patrzyła na mnie pustym wzrokiem .
- Przepraszam... Już nigdy nie umówię się z inną dziewczyną do póki będę z tobą - powiedziałem .
- Nie wierzę ci, to tylko puste słowa .
- Uwierz.. Proszę - powiedziałem , a po moim policzku spłynęła łza. Dotknęła mojego policzka i ją otarła . Po czym złożyła na moich ustach pocałunek .
- Kocham Cię, ale jeśli jeszcze raz się to powtórzy to z nami denifitywnie koniec - powiedziała i kolejny raz złożyła na moich ustach pocałunek .
Siedzieliśmy na kocyku w blasku księżyca i zajadaliśmy się truskawkami z czekoladą .
- Jesteś taka słodka - powiedziałem .
- Ty też - powiedziała i mnie pocałowała .
perspektywa Eleanor
Byłam ostatnio bardzo szczęśliwa . Zniszczyłam przyjaźń Louis'a i Hannah . To był wielki wyczyn . Myślałam , że Louis tak szybko tego nie zakończy , ale on zrobił to co chciałam .
Codzienne zakupy, to było to co kochałam . Louis coraz bardziej mnie rozpieszcza .
perspektywa Louis'a
Moja ukochana jest szczęśliwa , czyli ja też . To , że zakończyłem przyjaźń z Hannah strasznie mnie boli... , ale Eleanor jest dla mnie ważniejsza . Zrobię dla niej wszystko . Moi fani , piszą mi , że ona mnie wykorzystuje , ale co oni wiedzą? Piszą to specjalnie . Są o nią zazdrości . Miliony dziewcząt chciałoby być na jej miejscu .
perspektywa Hannah
Leżałam w objęciach Harry'ego. To wszystko tak szybko się potoczyło . Mianowicie nas związek . W sumie to nie wiem czy go kocham. Może to tylko zauroczenie? Wiem , tylko , że jest idealnym chłopakiem . Taki kochany, uroczy... Moje rozmyślania przerwały słowa Hazzy .
- Jesteś taka kochana - powiedział - Dzięki tobie Zayn i Perrie znowu są razem .
- A , tam to nie dzięki mnie . Kochają się, dlatego są razem ja im tylko odrobinkę pomogłam - powiedziałam i wtuliłam się w niego mocniej .
perspektywa Liam'a
- Daleko jeszcze? - powiedziała Danielle.
- Nie, nie już nie daleko - odpowiedziałem jej .
- A tak w ogóle gdzie idziemy? - zadała kolejne pytanie .
- To niespodzianka - powiedziałem i pocałowałem ją w czoło . Danielle, idealna dziewczyna . Nie wiedziałem, że spotkam na swojej drodze , kogoś tak kochanego i uroczego . Danielle, jest perfekcyjna, kocham ją nad życie. Jest najlepszą rzeczą, jaka mnie w życiu spotkałem . Cieszę, się , że poznałem kogoś takie jak ona .
- Już jesteśmy - powiedziałem .
perspektywa Danielle .
Staliśmy na pięknej, polanie . Znajdowało tu się, pełno kolorowych kwiatów, trawa była intensywnie zielona . Nie daleko polany, znajdowało się małe jeziorko, z malutkim wodospadem . Było tu naprawdę pięknie . Obok jeziorka, znajdował się koc, a na nim przeróżne smakołyki .
- Tu jest ślicznie - powiedziałam i pocałowałam mojego ukochanego w policzek . Usiedliśmy na kocyku, trzymałam delikatnie rękę Liam'a . Wpatrywałam się w jego brązowe tęczówki. Słońce, delikatnie prażyło moją skórę , atmosfera była bardzo romantyczna . Liam pogłaskał mnie delikatnie po policzku, zbliżył się do mnie i delikatnie pocałował moje usta . Mimowolnie się uśmiechnęłam. Siedzieliśmy tak wpatrując się w siebie kilka minut. Lekko pochyliłam głowę, mój ukochany nadal wpatrywał się we mnie jak w obrazek .
- Jesteś idealna wiesz? - powiedział . Lekko się zarumieniłam.
- Nie prawda, nikt nie jest idealny ... - powiedziałam - z wyjątkiem ciebie - dokończyłam i delikatnie zbliżyłam się do niego i pocałowałam go w usta . Delikatny, pocałunek , ale magiczny . To miejsce , było magiczne . Zapanowała, cisza . Liam, wstał , po czym podszedł do mnie i wziął mnie na ręce. Ściągnął mi , balerinki, i wszedł do wody.
- Nie, tylko nie do wody, ona jest zimna - powiedziałam i trzymałam go mocno, byle tylko nie wejść do wody. Mój ukochany jak na złość, delikatnie upuścił mnie do wody. Wody, było malutko. Przy brzegu, tylko do kolan.
- Zimno mi - powiedziałam i próbowałam wyjść z jeziorka , ale on mnie zatrzymał. Chwycił delikatnie moją, dłoń po czym lekko ochlapał mnie wodą .
- Ej, zimno mi - powiedziałam i zrobiłam to samo, co on. - A masz za swoje - powiedziałam i pokazałam mu język .
- Chodź tu do mnie - powiedział i wziął mnie na ręce. Poszliśmy, w głąb jeziora . Tam było już trochę głębiej. Chłopak zanurzył mnie w wodzie.
- Aaa - pisnęłam - Zimno mi - powiedziałam, po czym wskoczyłam do wody. Byłam cała mokra. Ściągnęłam sukienkę, którą miałam na sobie i pobiegłam odłożyć ją na trawę, Liam to samo zrobił z swoją koszulką . Ukazując, swoją idealnie wyrzeźbioną klatkę piersiową .
- Awww - zagryzłam wargę. Liam, rozbierał mnie wzrokiem .
- Jesteś taka piękna - powiedział i zbliżył się do mnie i po raz kolejny tego dnia, złożył na moich ustach delikatny pocałunek . Zanurzyłam się delikatnie w wodzie, i popłynęłam bliżej małego wodospadu. Usiadłam na kamieniu, znajdującym się nie daleko owego wodospadu i wpatrywałam się w mojego księcia, który podchodził do mnie . Chłopak podszedł, do mnie , ja owinęłam nogi, wokół jego tułowia . Złożyłam, na jego ustach delikatny pocałunek, który przerodził się w długi namiętny pocałunek . Przygryzłam jego wargę, po czym chłopak przycisnął mnie do wielkiego kamienia, który znajdował się za nami. Chłopak zaczął całować, moją, szyję , schodził coraz niżej po czym dotarł do mojego dekoltu .
- Liam, nie teraz nie możemy, ktoś mógłby nas zobaczyć - powiedziałam i przerwałam ten "pikantny" moment. Po chwili, ruszyliśmy z powrotem na koc. Siedzieliśmy, na kocu w samej bieliźnie i zajadaliśmy sięt truskawkami z czekoladą .
- Masz coś na nosku misiu-pysiu - powiedziałam i zlizałam z jego noska, czekoladę , która się tam znajdowała .
- Jesteś taka urocza - powiedział i złożył na moich ustach pocałunek .
- Aww, Ty też misiu - powiedziałam i odwzajemniłam pocałunek - Może lepiej się ubierzmy? - powiedziałam i się zaśmiałam . Ubraliśmy na siebie ubrania .
Położyłam się na jego kolanach, a on bawił się kosmykami moich włosów .
- Cieszę, się , że mam takiego chłopaka , jak ty - powiedziałam i uśmiechnęłam się do niego .
- A ja cieszę się, że mam taką dziewczynę - powiedział i pocałował mnie w czoło. - Wiesz... przyszliśmy tu , bo muszę ci coś powiedzieć ... - mówił, jąkał się. Coś się stało, to było coś ważnego... Denerwował się , może chciał ze mną zerwać? Nie, to nie możliwe... Wstał, ja też wstałam.
- Co chcesz mi powiedzieć? - powiedziałam i spojrzałam w jego oczy . Chłopak klęknął .
- Danielle, jesteś dla mnie wszystkim. Kocham cię i chcę być przy tobie zawsze. Chcę, się budzić przy twoim boku, chcę zaraz po obudzeniu, widzieć twoją twarz, chcę spędzać z tobą, każdą wolną sekundę, chcę , żebyś była przy mnie w każdej, chwili mojego życia, chcę z tobą, codziennie wieczorem kłaść się do łóżka, chcę z tobą codziennie zjadać śniadanie, obiad, kolacje i inne posiłki, chcę być z tobą, gdy jesteś chora, chcę być z tobą do końca moich dni - w moich oczach, zbierały się łzy - więc,... czy wyjdziesz za mnie? - powiedział to, on chcę , żebym była jego żoną , rozpłakałam się, to były łzy szczęścia .
- Tak, Liam chcę być twoją żoną! - powiedziałam i rzuciłam mu się w ramiona. To był najszczęśliwszy dzień w moim życiu .
No i jest 8 rozdział, tak długo, nie dodawałam. Bardzo was za to przepraszam, pewnie was zawiodłam i straciłam, wielu czytelników, ale nie mogłam nic dodać, bo nie miałam weny, nie umiałam nic napisać,ale wreszcie jest, 8 rozdział! :D mam nadzieje, że się cieszycie :D teraz, postaram się dodawać, częściej. Chociaż, zaczęła się szkoła i mam bardzo dużo nauki, ale jakoś sobie poradzę ♥
a co do rozdziału, bardzo podoba mi się, końcówka . Pierwszy raz mi się podoba, to co napisałam!
mam nadzieje, że wam też się spodoba :) no , więc co sądzicie , o tym rozdziale? jest fajny, czy kiczowaty? lolz . :D piszcie ,swoją opinię w komentarzach, jeśli wam się coś nie podoba, napiszcie to, postaram się to zmienić : D umiem przyjąć krytykę, ale uzasadnioną . : ) dziękuje, za komentarze pod ostatnim rozdziałem, jesteście wspaniali. KOCHAM WAS ♥♥ do kolejnego :D
30 komentarzy nowy! :D
Świeeetne! W końcuuuu.! <3 Kooocham to opowiadaanie ♥ ~@MartiiLoveZayn
OdpowiedzUsuńUwielbiam twojego bloga świetnie opowiadanie
OdpowiedzUsuńbardzo ładny i romantyczny rozdział. stęskniłam się za nowymi notkami xxx
OdpowiedzUsuńtaki romantyczny rozdział :D, fajny, ale taka uwaga, nie stawiaj spacji przed kropką czy przecinkiem
OdpowiedzUsuńRomantycznie.!<3
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego nowego bloga. bardzo mi zależy na opinii.! http://magicpollen.blogspot.com/
uwielbiam to i już czekam na nowy rozdział. ;)
OdpowiedzUsuńKooooochaaaam! ROMANTYCZNIE <333.
OdpowiedzUsuńcudo cudo cudo cudo cudo cudo cudo cudooo !
OdpowiedzUsuńPerrie i Zayn są razem . Jeej ! Jak romantycznie . Uwielbiam te romantyczne chwile . XD
A te oświadczyny Liam'a i ten "pikantny" moment . *.*
No zakochałam się w tym opowiadaniu jeszcze bardziej . :D
A Eleanor coraz bardziej mnie denerwuje . ughh . :p
No ale cóż , z niecierpliwością czekam na następny rozdziaał i życzę duuuużo weny ! ♥
@MVAHAHAHA . ;***
Świetny :)) Taki romantyczny ;D
OdpowiedzUsuńCzekam na następny xD
Weny życzę ;p
Rany, dziewczyno, ja tu z tęsknoty umierałam xd Zajebisty ;*
OdpowiedzUsuń@iSaye_
W końcu!! Jest cudowny!
OdpowiedzUsuńBoże kiedy Lou zauważy że Elka go naciąga na kasę? Grrrrr -.-
Fajnie że Zayn i Perrie się pogodzili. Mam nadzieję że Malik nic nie spierdzieli ;D
Czekam na następny ;)
zajebisty :) czekam na nn :)
OdpowiedzUsuńsłonko, rozdział jak zwykle świetny, taki romantyczny *___* podoba mi się zastosowanie perspektyw kilku osób, czekam na nn :) @adella_adella_
OdpowiedzUsuńCiekawe dlaczego, kiedy czytała końcówkę wydałam z siebie : ooooooooo ♥
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział :D pisz dalej :)
OdpowiedzUsuńNie wiem co powiedzieć. Po prostu brak słów :D
OdpowiedzUsuńMoże tak : Wiesz że masz talent ?
Ja już chce kolejny.
Pisz szybko.
Czekam <33
Tęsknię :(
Świetny rozdział :D pisz dalej :)
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział :D pisz dalej :)
OdpowiedzUsuńWarto było czekać i nie mam ci za złe tego opóźnienia. Wiem jak to jest nie mieć weny.
OdpowiedzUsuńRozdział jak zwykle zajebisty. Och, ale Louis jest głupi. Toż to nawet kompletny idiota widzi, że Els go wykorzystuje, a on ma to w dupie. -.-
Oby wreszcie zmądrzał. Dobrze, że Hannah jest z Harrym. Przynajmniej ma kogoś kto o nią dba i w ogóle. (:
@AndziaStyles
Definitywnie jest ZAJEBISTY ;p zakochałam się w tym blogu, masz talent dziewczyno piszaaj następny bo ja tu czekam:*
OdpowiedzUsuńDawwaaj następny! Już sie nie moge doczekac! ;*
OdpowiedzUsuńCudowny rozdział. Tak się cieszę że Perrie i Zayn się pogodzili a Liam oświadczył się Danielle. Strasznie mnie denerwuje El. Ona go wykorzystuje a on nic! Co ta miłość robi z ludźmi... Czekam z niecierpliwością na nn! I zapraszam do mnie na goldmoments.blog.onet.pl gdzie pojawił się rozdział pierwszy ;) caluję Cranberry <3
OdpowiedzUsuń@jb_cranberry
suuuper ;d czekam na więcej ;)
OdpowiedzUsuńKocham to opowiadanie.
OdpowiedzUsuńJest przepiekne.
czekam na kolejny
fajne
OdpowiedzUsuńMiałam skomentować wcześniej, ale byłam na telefonie.
OdpowiedzUsuńrozdział jak zwykle zajebisty >3
Nie wiem co jeszcze napisać, więc kończę ;D
Swietne opowiadanie :) <3 czekam na kolejny rozdzial ;)
OdpowiedzUsuńSuper opowiadanie : )
OdpowiedzUsuńSuper rozdzial :* czekam na nastepny.
OdpowiedzUsuńRozdział zajebisty, jak zawsze :3 i ogólnie, to opowiadanie jest zajebiste *.* Czekam na następny rodziaał :)
OdpowiedzUsuńZajefajne. Wiecej hanny i lou poprosze *-*
OdpowiedzUsuńPrzypadkowo wpadłam na twój blog i... już przeczytałam wszystkie rozdziały! :)) Fajnie piszesz.
OdpowiedzUsuńCzekam na next'a !
+zapraszam do siebie : http://make-some-memories-1d.blogspot.com/ :))
OdpowiedzUsuńKiedy nowy rozdział? niemogę się doczekac ;)
OdpowiedzUsuńfajne :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam . dodajemy ?;)
fajny blog :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie : http://igulla.blogspot.com/
Kiedy nowy rozdział ????
OdpowiedzUsuńnie mogę się już doczekać kolejnego rozdziału.Zapraszam do mnie http://polishdirectionerslove1d.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńOhhhh..god! co się dzieje! ;c kiedy będzie nowy rozdział? będzie wgl?
OdpowiedzUsuńzostałaś nominowana ;* http://my-love-is-your-lovee.blogspot.com/2012/11/libster-blog.html
OdpowiedzUsuńPISZESZ JESZCZE WGL. TEGO BLOGA?
OdpowiedzUsuńnominowałam cie do Libster Awards, info u mnie xD http://candice-story.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńZOSTAŁAŚ NOMINOWANA DO LIEBSTER AWARD WIĘCEJ NA http://love-story-one-direction-1d.blogspot.com/p/liebster-award.html
OdpowiedzUsuńNominujemy Twój blog do Liebster Award
OdpowiedzUsuńhttp://future-one-direction-andsisters.blogspot.com/ :)