Otworzyłam oczy i zobaczyłam , że obok mnie siedzi Louis . Przetarłam oczy i powiedziałam .
- Co ty tu robisz? - powiedziałam zaspanym głosem . Nie pytałam go jak tu wszedł , bo Loui wiedział , gdzie mam schowany zapasowy klucz .
- Chciałem ci wynagrodzić ostatnie spotkanie.. Jak was zostawiłem - powiedział .
- Czyli , dziś spędzimy CAŁY dzień razem? - powiedziałam i zaakcentowałam słowo " cały " .
- Tak , CAŁY - powiedział i zaakcentował słowo " cały " .
- To super! - powiedziałam i mocno go przytuliłam .
- Też się cieszę, zrobiłem ci śniadanie - powiedział i podał mi tacę z jedzeniem na , której znajdowały się naleśniki z dużą ilością czekolady , oraz szklanka mleka . Louis wiedział co lubię . Gdy byliśmy razem , codziennie budziły mnie pocałunki składane na moich ustach , oraz śniadania do łóżka . To było cudowne.
Zjadłam to pyszne śniadanie , dzieląc się z Louisem . Byliśmy cali umazani z czekolady . To tylko zwykłe śniadanie , a mieliśmy niezły ubaw .
- Dziękuje , za pyszne śniadanie! - powiedziałam i ucałowałam jego policzek .
- Nie ma za co - powiedział i słodko się przy tym uśmiechnął .
- Teraz , pójdę wziąć prysznic, oraz się przebrać , a ty tu grzecznie poczekasz! - powiedziałam i umazałam go w nos czekoladą .
- Ale pospiesz się! - krzyknął .
- OK - odpowiedziałam mu .
Podeszłam do mojej ogromnej szafy z ubraniami i wybrałam to .
Wzięłam prysznic, ubrałam się w wybrany wcześniej zestaw , zrobiłam lekki makijaż i gotowa do wyjścia .
Schodziłam po schodach .
- Wow, ślicznie wyglądasz - powiedział i uśmiechnął się słodko znowu. On cały czas się słodko uśmiecha .
- Dziękuje - zarumieniłam się lekko . - Więc gdzie się wybieramy?
- Najpierw idziemy na lody! - krzyknął i pociągnął mnie za rękę w stronę drzwi .
Poszliśmy do naszej ulubionej lodziarni . Ja wzięłam 3 gałki lodów truskawkowych , Louis tak samo. Uwielbiamy lody truskawkowe . Często przychodzimy tu i wcinamy .
Louis badawczo mi się przyglądał . Patrzałam w jego cudowne niebieskie tęczówki , a on patrzył w moje oczy . Przy tym słodko się uśmiechał . Magiczna chwila , lecz coś nam przerwało . Słodki głosik Eleanor .
- Cześć kochanie - powiedziała .
- Cześć - powiedział i pocałował ją. Poczułam ukłucie w sercu. Kocham go i nikt , ani nic tego nie zmieni . - Przepraszam cię , ale dziś cały dzień chcę spędzić z Hannah. Więc , nie pójdę z tobą - powiedział i pocałował ją po raz kolejny .
- To może spędzimy ten dzień w trójkę? To fantastyczny pomysł! - powiedziała .
- Genialny pomysł - powiedział Louis .
- Tak, genialny - powiedziałam i sztucznie się uśmiechnęłam .
Jak zwykle , miał być cały dzień razem i o ile dobrze wiem to mieliśmy być sami .
Ale Eleanor zawsze musi się wtrącić. Siedzieliśmy w lodziarni jeszcze pół godziny , bo czekaliśmy aż Eleanor zje lody . No i potem poszliśmy do wesołego miasteczka. Dla mnie było nudno. On i ona cały czas się całowali i obściskiwali . W pewnym momencie po prostu poszłam i zostawiłam ich samych. Nawet nie zauważyli . Po co miałam tam być? Nie umiałam patrzeć na ich szczęście . To takie trudne . Łzy spłynęły po moich policzkach . Dlaczego jak mamy być sami to ona wszystko niszczy? Dlaczego nie możemy być znów razem? To prawdziwe życie a nie bajka ..
- Kochanie, gdzie jest Han? - powiedział .
- Poszłam tam! Powiedziała , żebyśmy się spotkali za godzinę przed wejściem - powiedziałam, oczywiście skłamałam . Louis jest mój i tylko mój! Żadna pusta blondynka mi go nie odbierze.
- Co ty tu robisz? - powiedziałam zaspanym głosem . Nie pytałam go jak tu wszedł , bo Loui wiedział , gdzie mam schowany zapasowy klucz .
- Chciałem ci wynagrodzić ostatnie spotkanie.. Jak was zostawiłem - powiedział .
- Czyli , dziś spędzimy CAŁY dzień razem? - powiedziałam i zaakcentowałam słowo " cały " .
- Tak , CAŁY - powiedział i zaakcentował słowo " cały " .
- To super! - powiedziałam i mocno go przytuliłam .
- Też się cieszę, zrobiłem ci śniadanie - powiedział i podał mi tacę z jedzeniem na , której znajdowały się naleśniki z dużą ilością czekolady , oraz szklanka mleka . Louis wiedział co lubię . Gdy byliśmy razem , codziennie budziły mnie pocałunki składane na moich ustach , oraz śniadania do łóżka . To było cudowne.
Zjadłam to pyszne śniadanie , dzieląc się z Louisem . Byliśmy cali umazani z czekolady . To tylko zwykłe śniadanie , a mieliśmy niezły ubaw .
- Dziękuje , za pyszne śniadanie! - powiedziałam i ucałowałam jego policzek .
- Nie ma za co - powiedział i słodko się przy tym uśmiechnął .
- Teraz , pójdę wziąć prysznic, oraz się przebrać , a ty tu grzecznie poczekasz! - powiedziałam i umazałam go w nos czekoladą .
- Ale pospiesz się! - krzyknął .
- OK - odpowiedziałam mu .
Podeszłam do mojej ogromnej szafy z ubraniami i wybrałam to .
Wzięłam prysznic, ubrałam się w wybrany wcześniej zestaw , zrobiłam lekki makijaż i gotowa do wyjścia .
Schodziłam po schodach .
- Wow, ślicznie wyglądasz - powiedział i uśmiechnął się słodko znowu. On cały czas się słodko uśmiecha .
- Dziękuje - zarumieniłam się lekko . - Więc gdzie się wybieramy?
- Najpierw idziemy na lody! - krzyknął i pociągnął mnie za rękę w stronę drzwi .
Poszliśmy do naszej ulubionej lodziarni . Ja wzięłam 3 gałki lodów truskawkowych , Louis tak samo. Uwielbiamy lody truskawkowe . Często przychodzimy tu i wcinamy .
Louis badawczo mi się przyglądał . Patrzałam w jego cudowne niebieskie tęczówki , a on patrzył w moje oczy . Przy tym słodko się uśmiechał . Magiczna chwila , lecz coś nam przerwało . Słodki głosik Eleanor .
- Cześć kochanie - powiedziała .
- Cześć - powiedział i pocałował ją. Poczułam ukłucie w sercu. Kocham go i nikt , ani nic tego nie zmieni . - Przepraszam cię , ale dziś cały dzień chcę spędzić z Hannah. Więc , nie pójdę z tobą - powiedział i pocałował ją po raz kolejny .
- To może spędzimy ten dzień w trójkę? To fantastyczny pomysł! - powiedziała .
- Genialny pomysł - powiedział Louis .
- Tak, genialny - powiedziałam i sztucznie się uśmiechnęłam .
Jak zwykle , miał być cały dzień razem i o ile dobrze wiem to mieliśmy być sami .
Ale Eleanor zawsze musi się wtrącić. Siedzieliśmy w lodziarni jeszcze pół godziny , bo czekaliśmy aż Eleanor zje lody . No i potem poszliśmy do wesołego miasteczka. Dla mnie było nudno. On i ona cały czas się całowali i obściskiwali . W pewnym momencie po prostu poszłam i zostawiłam ich samych. Nawet nie zauważyli . Po co miałam tam być? Nie umiałam patrzeć na ich szczęście . To takie trudne . Łzy spłynęły po moich policzkach . Dlaczego jak mamy być sami to ona wszystko niszczy? Dlaczego nie możemy być znów razem? To prawdziwe życie a nie bajka ..
perspektywa Eleanor
No i spełniłam moją misje . Poszła sobie zostaliśmy sami . Louis nawet się nie zorientował jest bardziej zajęty moją osobą . Louis i Han coraz bardziej się od siebie oddalają. Za nie długo ta głupia krowa się od niego odczepi całkowicie .- Kochanie, gdzie jest Han? - powiedział .
- Poszłam tam! Powiedziała , żebyśmy się spotkali za godzinę przed wejściem - powiedziałam, oczywiście skłamałam . Louis jest mój i tylko mój! Żadna pusta blondynka mi go nie odbierze.
perspektywa Hannah
Szłam do domu , a łzy spływały po moich policzkach . Dlaczego nie mogę się tak po prostu odkochać? Czy Louannah kiedyś wróci? Czy kiedyś znów będę szczęśliwa u boku Louis'a? Kiedy Eleanor w końcu zniknie z mojego życia? Dlaczego to takie trudne? Moje rozmyślania przerwał dźwięk SMS'a . Od Harry'ego .
" Cześć Han. Może jutro spędzimy cały dzień razem. Co ty na to? Harry x "
" Tak, tak , tak! Cudowny pomysł . Bądź u mnie o 10. Han xx "
Otarłam łzy z moich policzków i pobiegłam do domu. Byłam tak jakoś dziwnie szczęśliwa , że spotkam się z Harry'm.
no i jest 4 rozdział ♥ już jest ponad 1,000 wyświetleń *.* nie wiecie jak się cieszę! ♥ KOCHAAAAAAAAM WAS <3 więc, rozdział jest trochę nudny.. no i jak widzicie jest nowy nagłówek . Podoba wam się? ♥ Liczę na komentarze :)
Co za wstrętna jędza! Zawsze się musi wpierdzielić tam gdzie jej nie chcą! -.-
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że Lou w końcu zauważy że Eleanor to kłamliwa zołza..
Szkoda mi Han...
Czekam na next ;)
Świetny <3 czekam na kolejny ^^
OdpowiedzUsuńZgadzam sie z 'Twinkleineye' ;3
OdpowiedzUsuńI na prawde zajebisty blog !!!
Nie moge doczekac sie kolejnych rozdzialow xox
Świetny blog i rozdział :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: morrow1d.blogspot.com/
:>
Może jak Lou zobaczy Han z innym to sobie w końcu przypomni kogo tak naprawdę kocha... Fajny rozdział i czekam na następny ;)
OdpowiedzUsuńsuuper :D jestem bardzo ciekawa z kim w końcu będzie Hannah :)
OdpowiedzUsuńLubię twoje opowiadanie.;)
OdpowiedzUsuńczekam na next.;)
nono. Znalazłam opowiadanie i musiałam od razu przeczytać całe. Nie miałam innego wyjścia :D
OdpowiedzUsuńJest super, Eleanor mnie wkurza. wrr. nawet bardzo . ; <
Spotkanie z Harrym? Czy pomiędzy tą dwójką coś będzie ?
Z niecierpliwością wyczekuję kolejnego rozdziału . : )
Pozdrawiam .
ekstra... :) czekam na następny :>
OdpowiedzUsuńJa na miejscu Han bym się nie poddawała tak łatwo :) Jest jego przyjaciółką i ma prawo upomnieć się o odrobinę zainteresowania i wspólnie spędzonego czasu. :) Niech się w końcu zbuntuje! :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie na: http://bad-girls-go-everywhere.blog.onet.pl/
Delight (@Cat Lil Davis)
Baaardzo mi się podoba *.*
OdpowiedzUsuńzapraszam w wolnej chwili na stylesismine.blogspot.com :)
Niech Han będzie z Hazzą i Lou będzie zazdrosny ! A Elka to żmija! ;/ No ale pisz pisz czekam na kolejny rozdział. @AwwwwwZAYN
OdpowiedzUsuńSuper rozdział <3 Czekam na następny : ) .
OdpowiedzUsuńCześć :) Czytam od początku i każdy rozdział jest coraz lepszy! Czekam na dalszą część xd :*
OdpowiedzUsuńFajnie by było , jakby Lou zobaczył co to za jędza : D | współczuję Hann : c świetny rozdział , jak zwykle ♥
OdpowiedzUsuńjej niesamowity , nie mogę się doczekać następnego rozdziało :)
OdpowiedzUsuńwspaniały nie moge się doczekac nastepnego . a ta suka El niech spierdala od Lou
OdpowiedzUsuńElka się zawsze wpiepszy tam gdzie jest niepotrzebna -_-
OdpowiedzUsuńPrzedtem lubiłam Eleanor, ale zawsze miałam jakieś choćby i najmniejszy pretekst, żeby jej nie lubić. Dopiero teraz zrozumiałam jak może być na prawdę -,- Ale kocham twoje opowiadanie. Mogłabyś mnie informować o nowych notkach na tt? c;
OdpowiedzUsuń@GalaxyJBiebs
Dziewczyno, to jest pierwsze fanfiction o 1D, które czytam ♥
OdpowiedzUsuńUwierz mi, przeczytałam całego bloga, i powiem ci, że masz talent!
Podzielisz się? Haha ;*
Elka niech spierdala od Louisa... ;o
Pisz kolejny ;***
Nie będę hejtować El ale tak jest prawda ze leci na kase Lou. Lou powinien być z Hannahą !!! Mam łzy w oczach jak to czytam. Bardzo mi sie podoba ten blog i jak piszesz. Pisz dalej i nie przerywaj.
OdpowiedzUsuńPs. Lubie jak ktoś trzyma mnie w nie pewności jak czytam i nie moge doczekać sie następnego rozdziało
Superr, kocham Twoje opowiadanie. Masz talent i z niecierpliwością czekam na następny rozdział. ;-)
OdpowiedzUsuńAaa. zajebistość Kochana. :D
OdpowiedzUsuń@wiosennaa
cudny rozdział :) dopiero teraz trafiłam na twojego bloga i go pokochałam :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie
domi-doomi.blogspot.com
świetny rozdział! uwielbiam twojego bloga <3 czekam na dalszy rozwój historii :) xx
OdpowiedzUsuń@adella_adella_
informuj mnie ! @POLANDLove_1D
OdpowiedzUsuńNaj. Fajny wogóle ten blog. :)
OdpowiedzUsuńzapraszam - http://tyynka.blogspot.com/
mmmm cudowny <33
OdpowiedzUsuńCzekam na więcej
grrrr... ELEANOR!!!!!!
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga
one-direction99.blog.pl/
zapraszam na http://is-breathing-for-this-moment.blogspot.com/ , wybacz spam <3
OdpowiedzUsuńИнстраграмм остается самой популярной площадкой для продвижения собственного бизнеса. Но, как показывает практика, люди гораздо чаще подписываются на профили в каких уже достаточное количество подписчиков. Если заниматься продвижение своими силами, потратить на это вы можете очень немало времени, потому еще лучше обратиться к спецам из Krutiminst.ru по ссылке https://rivericul54321.dailyhitblog.com/18516490/ways-to-get-instagram-followers-speedy
OdpowiedzUsuń