czwartek, 16 sierpnia 2012

rozdział 6 . ♥

         Jeśli przeczytałeś skomentuj! Proszę . ♥ 

Obudziłam się w ramionach mojego loczka.. Mojego? Nie on nie jest mój . Uśmiechnęłam się pod nosem i wyswobodziłam się z jego objęć . Wczorajszy dzień, był jednym z najlepszych jakie ostatnio przeżyłam . Harry miał najwidoczniej twardy sen , że się nie obudził . Tak słodko spał . Pocałowałam go w czoło i podbiegłam do szafy, wybrałam to . Kocham szpilki i kocham w nich chodzić . Poszłam pod prysznic i przebrałam się w wybrane wcześniej ciuchy . Zaraz po tym zbiegłam po schodach i poszłam zrobić pyszne śniadanie dla loczka .
Zdecydowałam się na naleśniki z czekoladą. Wiem , że Harry je lubi . Gdy przygotowywałam posiłek , Harry skradł się i przytulił mnie od tyłu . On jest taki słodki . Jego piękne zielone oczy , uśmiech i te dołeczki . Był naprawdę uroczy .
- Cześć kochanie - powiedział do mnie "kochanie" . Może jednak zapomnę o Louis'ie i zacznę nowe życie z Harry'm?
- Cześć - powiedziałam i obróciłam się do niego , po czym dałam mu soczystego całusa w usta .
On uśmiechnął się uroczo, puścił mnie i usiadł na krześle . Ja wróciłam do poprzedniego zajęcia .

****

Podałam mu talerz z naleśnikami .
- Mam nadzieje , że będą ci smakować - powiedziałam i obdarzyłam go uśmiechem . Sama usiadłam obok i wcinałam posiłek .
- Na pewno będą pyszne! - powiedział i obdarzył mnie uśmiechem .

*****

- Musisz już iść? - powiedziałam i spojrzałam na niego . Nie chciałam , żeby już szedł . Mogłabym z nim spędzać całe dnie .
- Tak, muszę .. Umówiłem się z chłopakami - powiedział i po raz kolejny mnie pocałował .
- Cóż , ja mus to mus - powiedziałam i zrobiłam smutną minkę . Dałam mu całusa na pożegnanie , a on wyszedł . Pomachałam mu przez okno i pobiegłam do salonu . Po czym wysłałam mu SMS'a .
" Już tęsknie kochanie . Wracaj szybko! Han x "
za chwilę dostałam odpowiedź .
" Ja też tęsknie , za tobą! Wrócę jak najszybciej . Harry x "

*****

Usłyszałam dzwonek , leniwie podniosłam się z kanapy i poczłapałam do drzwi . Miałam cichą nadzieje , że to  Harry , ale pomyliłam się . To był nie jaki pan Louis Tomlinson .
- Czego? - powiedziałam oschle . Nie chciałam go widzieć . Nie miałam najmniejszej ochoty na niego patrzeć .
- Może mnie wpuścisz? - odpowiedział pytaniem na pytanie .
- Właź - powiedziałam i poszłam do salonu . Usiadłam na kanapie i czekałam na to , co mi powie . On usiadł obok mnie i zaczął swoją "przemowę" .
- Hannah , przepraszam cię! Naprawdę zależy mi na naszej przyjaźni .. - powiedział . No i znowu to samo . Przeprasza to już się robi nudne . Ile razy już mnie przepraszał w tym tygodniu?
- Przepraszam , przepraszam , przepraszam słyszałam to już wiele razy , a i tak cały czas robisz to samo! - uniosłam głos . Chłopak spuścił wzrok w dół .
- Nie wiem, co mam ci powiedzieć .. - powiedział i jakby nigdy nic przyciągnął mnie do siebie i pocałował . W tym momencie do domu weszła wściekła Eleanor . Odskoczyłam od niego . Widziałam wrogi wzrok Eleanor . Jakby wzrok mógł zabijać już bym nie żyła . Od razu wpadła w furię i zaczęła krzyczeć .
- Jak mogłeś mi to zrobić? Nie ma mnie przy was pięć minut , a ty się z nią całujesz!! - krzyczała .
- Kochanie, to nie tak jak myślisz! Przepraszam ! - powiedział , oczywiście ją przepraszał .
- Wiesz, że cię kocham i ci wybaczę! Ale mam jeden warunek - powiedział i uśmiechnęła się podejrzanie .
- Zerwiesz kontakt z Hannah i skończysz waszą bezsensowną przyjaźń! - powiedział .
- Zrobisz to? - powiedziałam do Louis'a . Łzy zaczęły napływać mi do oczu .
- Tak.. zrobię to , bo ją kocham. Przepraszam Hannah - powiedział i lekko mnie przytulił po czym wyszedł z
mojego domu .

Właśnie chyba zakończył naszą przyjaźń . Z moich oczu wypłynęły łzy . Może dzięki temu , że zakończyliśmy naszą przyjaźń o nim zapomnę? Ale ja nie chcę o nim zapomnieć .. Może i nie jest już moim chłopakiem , ale dalej jest dla mnie ważny . Jest moim przyjacielem .. I zawsze nim będzie . Eleanor tego nie popsuje, nie popsuje naszej przyjaźni . Wierzę , że jak wyjedziemy w trasę wszystko się ułoży , że on wybierze mnie zamiast Eleanor , ale przecież to jego dziewczyna w co ja wierzę ..

Siedziałam bezczynnie na kanapie , zadzwoniłam pół godziny temu do Perrie i Dan , żeby do mnie przyszły . Musiałam się komuś zwierzyć z tego co się stało . Nagle usłyszałam dzwonek do drzwi . To na pewno one , mam taką nadzieje . Wstałam z kanapy i pobiegłam do drzwi . Nie myliłam się to była Perrie i Dan .
- ŻE ONA KAZAŁA MU ZERWAĆ Z TOBĄ ZNAJOMOŚĆ , A ON SIĘ ZGODZIŁ? - powiedziała jednym tchem Danielle .
- Nie wierzę , jak on może się jej słuchać? - dodała Perrie .
- Ja też nie.. Nie wiedziałam , że on się na to zgodzi.. Przecież byliśmy przyjaciółmi - łza spłynęła po moim policzku .
- Rozchmurz się , opowiadaj jak tam z Harry'm! - zaklaskała w dłonie Danielle .
- A co ma być? Spędziłam z nim bardzo fajny dzień.. - powiedziałam .
- Jesteście razem?! - powiedziała Perrie .
- Chyba tak - powiedziałam .
Naszą imponującą rozmowę , przerwał Harry .
- Cześć kochanie - powiedział , po czym mnie pocałował .
- No cześć - powiedziałam i odwzajemniłam pocałunek .
- Cześć dziewczyny - powiedział do moich przyjaciółek .
- Cześć - powiedziała Per i Dan równocześnie .
- My w sumie już idziemy - powiedziała Danielle i pociągnęła Perrie za rękę - Na razie! - powiedziała i szła w stronę drzwi .
- Cześć! - pomachała nam Perrie i zrobiła to samo co Dan . Po pięciu minutach opuściły mój dom .
- Co dziś robiłeś? - powiedziałam i przytuliłam Harry'ego .
- Spędziłem miły dzień z chłopakami i Eleanor - powiedział i uśmiechnął się do mnie . Kocham jego uśmiech-
A ty? - powiedział .
- Siedziałam w domu, przyszedł do mnie Louis.. i ..
- I?
- No, przyszedł mnie przeprosić i mnie pocałował.. Nie chciałam tego.. - powiedziałam . Z jego twarzy nagle zniknął uśmiech . Po jego policzku spłynęła łza .
- Przepraszam cię.. ja na prawdę tego nie chciałam .. Kocham Cię , Harry - powiedziałam i spojrzałam na niego . On odpowiedział mi pocałunkiem .
- Nic się nie stało  - powiedział - i pocałował mnie w czoło - Wierzę ci - mówił - I co dalej?
- Eleanor jak to zobaczyła.. Kazała Louis'owi zerwać ze mną kontakt.. No i on to zrobił.. Chyba to koniec naszej przyjaźni - powiedziałam .
- Nie poznaję Louis'a .. Nie martw się będzie dobrze . Masz mnie , i resztę chłopaków , oraz Dan i Perrie - powiedział i pocałował mnie w czoło - Louis z czasem , przekona się jaka jest El - powiedział , a ja wtuliłam się w niego mocniej . On gładził moje włosy . Pocałowałam go w usta i schowałam głowę w jego ramionach . Harry jest idealnym chłopakiem .. Jest taki troskliwy i kochany . Chyba wreszcie znalazłam szczęście.

Perspektywa Harry'ego . 

Jestem szczęśliwy , mam przy sobie osobę , którą kocham i nikomu nie dam jej skrzywdzić . Jest dla mnie wszystkim . Nareszcie znalazłem szczęście . I wreszcie jestem w pełni szczęśliwy . Gładziłem lekko włosy dziewczyny , czym sobie zasłużyłem na taką cudowną osobę , którą jest Hannah?



rozdział jest nijaki i nudny, przepraszam was za to! postaram się pisać ciekawiej . ten rozdział dedykuje @LivesBy1D , która mnie cholernie motywuje , bo pisze mi tyle miłych słów! ♥
Dziękuje ci słońce . <3
hmm, co jeszcze tu napisać? jeśli chcesz być informowany napisz tu . Jeśli czytasz zagłosuj w sondzie , dziękuje za wszystkie komentarze i miłe opinie! możecie napisać do mnie na twitterze @StrongForDemz . zapraszajcie na fejsie tu macie link <klik> . Jeśli macie jakieś uwagi, co do rozdziału , możecie mi napisać na DM na twitterz'e czy na fejsie :) no i proszę o komentarze :) to tylko jeden głupi komentarz, a motywuje mnie do dalszego pisania! :) dziękuje , do następnego . ♥
                       KOCHAM WAS ♥
EDIT : dziękuje bardzo @adella_adella za śliczny nagłówek! ♥
EDIT : pojawiła się nowa zakładka, wysyłajcie tam swoje blogi , jak się mi spodobają to je polecę! : ) <klik>

21 komentarzy:

  1. Rozdział jest naprawde wspaniały. Nie wiem jak ty to wszystko wymyślasz. Twoje pomysły sa niesamowite jak ty. tak sie ciesze że znalazłam tego bloga. Kocham cie bardzo xx

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny rozdział, jak zwykle. Już ci mówiłam, że kocham twoje opowiadanie? Jeśli tak, to nie zaszkodzi powtórzyć ;D KOCHAM, KOCHAM <3 XX @adella_adella_

    OdpowiedzUsuń
  3. Po prostu mega <33 kocham twoje opowiadanie ;3;3 chociaż jestem za tym, zeby Han była z Lou, to ona i Harry to takie urocze połączenie <3333
    @Alexsandraa1D

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak Louis może być aż tak ślepy?! Czy on nie widzi że Eleanor go wykorzystuje? Ughh aż mnie skręca w środku -.-
    Harry jest meeeega słodki ;) Dobrze że on i Han są parą ;D
    Czekam na next :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kocham to.<3 Czekam na następny.<3 @newyouxo

    OdpowiedzUsuń
  6. Kocham ten blog, jest genialny. ♥
    {unbroken89}

    OdpowiedzUsuń
  7. omg świetne.. <3
    pisz kolejny, czekam niecierpliwie! :) <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Rozdział nie jest nijaki i nudny , tylko meeeega ciekawy . :D
    Nie wierzę , że Lou naprawdę nie widzi jaka jest El . -,-
    A Han jest z Harry'm uhuhuh . :D
    Kocham to opowiadanie , tak wgl . xd
    Czekam na następny , i życzę weny ! ;*
    @MVAHAHAHA

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajne :) Szczerze mówiąc nie chciałabym żeby Hannah była z Harrym.. hihihi :DD

    OdpowiedzUsuń
  10. Supcio supcio supcio :) czekam na nowy :)

    @Wiosennaa

    OdpowiedzUsuń
  11. Wspaniały♥♥Świetny i naprawde ciekawyy.Fajnie że Han♥zaczeła spotykać się z Harrym:))
    Dziękuje za dedykacje słońce♥♥♥
    (@LivesBy1D)♥♥Kocham♥♥

    OdpowiedzUsuń
  12. Kocham Kocham i jeszcze raz Kocham <3. Z niecierpilwością czekam na następny rozdział :)

    OdpowiedzUsuń
  13. fajny ale ja chce żeby Han była z Louisem <3 *.*

    OdpowiedzUsuń
  14. Han z Harrym ah ah będzie ciekawie ;d Ja tam wole ją z Lou ...
    Nie mogę pojąć tego że on od tak zerwał swoją przyjaźń z Han.. tak nie można. Przecież jak ktoś kogoś kocha nie stawia go pod murem i nie karze mu podejmować takiej decyzji... aaa no chyba że Elka go nie kocha ;p @AwwwwwZAYN

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie nijaki, on jest po prostu zajebisty *.* Nie mogę się doczekać co będzie dalej!

    @iSaye_

    OdpowiedzUsuń
  16. no Louis po chamsku,a Eleanor nie lepsza -.-

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie powiem, kibicuję zwiazkowi Han i Harrego, ponieważ uważam, że będzie dla niej dużo lepszym partnerem niż Louis. Przede wszystkim ją doceni i otoczy opieką. A Lou co? Zachciało mu sie, to ją pocałował, a później w sekundę przekreślił ich przyjaźń... Dupek!
    Zaskoczyłas mnie trochę tym szybkim wyznaniem miłości przez Hannah, ale bardzo się z tego cieszę!
    Pozdrawiam
    Delight
    PS. Wpadnij do mnie na: http://bad-girls-go-everywhere.blog.onet.pl/ i daj znać, co myślisz :) Jestem bardzo ciekawa Twojej opinii :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo fajny rozdział. Jak go czytałam to aż mi się ciepło na sercu zrobiło na jego początku, bo ja najbardziej lubię Harrego! Ale później ciągle krzyczałam "A co z Harrym?!" Na prawdę ciekawy! nie mogę się doczekać nexta!

    http://one-direction-life-is-not-story.blogspot.com
    lub
    http://from-hatred-to-love.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. świetny bloog

    OdpowiedzUsuń
  20. ta historia jest taka interesująca *.* nie tak jak te inne blogi o 1D, szybko pisz nową notke o już nie mogę się doczekać

    OdpowiedzUsuń